Ucieczki

Gościu

Kiedyś mój krab uciekł z mojego akwarium z mojego powodu ponieważ zostawiłem mu ok. 1cm szczelinę między przykryciem. A nie wiedziałem wtedy jakie są jego możliwości. On wspiął się po przewodach i podniósł lekką jeszcze przykrywkę. Wyszedł na biurko i chyba zeskoczył z niego (ok 1m wysokości) albo skoczył na łyżko. I był na wolności dopóki ja nie wróciłem ze szkoły (brat był wcześniej ale nie chciało mu się go szukać wolał grać na PC wysłał mi tylko sms że go nie ma) Jak go znalazłem okazało się że siedział przy drzwiach cały w kurzu nie ruchomy. Myślałem że zdechł ale tylko symulował włożyłem gon z powrotem do akwarium

Wy równierz opiszcie ucieczki waszych krabów :D